Kochane mateczki - jak to odróżnić?
Nawet mój super hiper pediatra (najlepszy w okolicy) ma z tym problem.. :(
Któraś to przerabiała ze swoim bąblem?
Mały miał najpierw krostki na policzkach, takie czerwone - później przerodziły się w "ostre" placki, mega czerwone..
Początkowo były tylko na policzkach, później pojawiły się też na szyjce, za uszkami i na dekoldzie..
Pojawiły się dobę po tym jak zjadłam naleśnika z białym serem (stąd podejrzenia - skaza), ale skaza pojawia sie tez na rączkach/kolankach/brzuszku.. a tutaj tylko okolice buziaczka :(.
Mały dodatkowo gorzej śpi.. wiec pewnie go to swędzi :( ?
Dziś juz jest dużo lepiej - na buzi już prawie nie ma śladu, zostało cokolwiek na szyjce i dekoldzie.. - odstawiłam nabiał i kąpiemy małego w sodzie oczyszczonej (mega-polecam!) i natłuszczamy skórę (nie nawilżamy)..
no.. ale CO DALEJ? :(
2012-10-30 22:42
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!