Mnie trochę bolało raczej przy wyciąganiu,ogólnie nieprzyjemne doswiadczenie co prawda bez bólu ale dziwne uczucie kiedy sie to ma:)u mnie niewiele pomógł jesli chodzi o rozwarcie,możesz z tym a nawet trzeba chodzić,po godzinie chodzenia dostałam regularnych skurczy i takich mega bolesnych ale akcja ustała....normalnie się załatwiasz itd...nastepnego dnia miałam wywoływany poród
(2012-08-20 19:33:58)
cytuj
ja mialam zakladany przy wywoływaniu porodu.Samo zakładanie nic nie boli,ale przy zakładaniu niechcacy mi przebili pecherz płodowy i musieli podac oxy (normalnie mialam ja dostac na nastepny dzien) wiec rozwarcie szło,skurcze okropne po pol h juz co 3 min:/ balonik wyleciał po jakiejs godzinie,zrobił 4cm i dalej poszło samo:)