czuc na kilometr ze nie na reke Ci termin na koniec grudnia:)
a idz upij sie w koncu masz co;)
2012-10-26 22:38 (edytowano 2012-10-26 23:13)
|
Kochane mamusie..
Chciałam się zapytać czy jeśli urodzę 22 grudnia to będę mogła iść do znajomych ( mieszkają nawet nie 300 metrów ode mnie) na sylwestra z dzieckiem? Będzie tam paru znajomych dziecko było by u góry w pokoju ( przy sobie miałoby elektroniczną niańkę) Głównie chodzi mi oto czy jeśli podjadę do znajomych taksówką i przeniosę dziecko taki kawałek to coś może się mu stać? Bardzo bym chciała iść na tego sylwestra.. Z góry dziękuje za odpowiedzi.
TAGI
Odpowiedzi
czuc na kilometr ze nie na reke Ci termin na koniec grudnia:)
a idz upij sie w koncu masz co;)
a to rzeczywiście takie "bardzo pilne"? :)
Teraz już tylko "bardzo ważne":)
zajebista jestes:D
czuc na kilometr ze nie na reke Ci termin na koniec grudnia:)
a idz upij sie w koncu masz co;)
Mi nie chodzi o picie! A nawet jeśli urodzę przed terminem i nie dojdę do siebie to trudno a pić nie będę , bo będę karmić piersią. Po prostu jeśli będę na siłach to chce iść do znajomych i miło spędzić czas. Sylwester nie polega tylko na piciu..
czuc na kilometr ze nie na reke Ci termin na koniec grudnia:)
a idz upij sie w koncu masz co;)
zajebista jestes:D
czuc na kilometr ze nie na reke Ci termin na koniec grudnia:)
a idz upij sie w koncu masz co;)
Mi nie chodzi o picie! A nawet jeśli urodzę przed terminem i nie dojdę do siebie to trudno a pić nie będę , bo będę karmić piersią. Po prostu jeśli będę na siłach to chce iść do znajomych i miło spędzić czas. Sylwester nie polega tylko na piciu.. czuc na kilometr ze nie na reke Ci termin na koniec grudnia:)
a idz upij sie w koncu masz co;)
Spijesz się- Twoja sprawa,nie spijesz-jeszcze lepiej i też Twoja sprawa;)
AVE !
czuc na kilometr ze nie na reke Ci termin na koniec grudnia:)
a idz upij sie w koncu masz co;)Mi nie chodzi o picie! A nawet jeśli urodzę przed terminem i nie dojdę do siebie to trudno a pić nie będę , bo będę karmić piersią. Po prostu jeśli będę na siłach to chce iść do znajomych i miło spędzić czas. Sylwester nie polega tylko na piciu.. wiesz,i tak zrobisz tak jak uwazasz,to Twoja dzidzia Twoj Sylwester ze znajomymi,to Twoj chlopak ma miec radoche...
mysle ze wiekszosc dziewczyn nawet by nie wpadla zeby bawic sie nawet bez picia majac malenstwo..urodzisz zobaczysz:)
ja bym nie mogla zostawic noworodka samego w pokoju,pewnie bym biegala tam co 2min,mimo tej matki ktore czasami zawodza...
acha i pamietaj ze taki noworodek czasem wisi przy piersi godzinke,zebys czasem nie usnela haha
prawda ze po takim najedzeniu bedzie spalo jakies 3-4h a moze - 6,jesli bedzie spokojnym maluszkiem:)
zajebista jestes:D
czuc na kilometr ze nie na reke Ci termin na koniec grudnia:)
a idz upij sie w koncu masz co;)
Mi nie chodzi o picie! A nawet jeśli urodzę przed terminem i nie dojdę do siebie to trudno a pić nie będę , bo będę karmić piersią. Po prostu jeśli będę na siłach to chce iść do znajomych i miło spędzić czas. Sylwester nie polega tylko na piciu.. czuc na kilometr ze nie na reke Ci termin na koniec grudnia:)
a idz upij sie w koncu masz co;)
Spijesz się- Twoja sprawa,nie spijesz-jeszcze lepiej i też Twoja sprawa;)
AVE !
zajebista jestes:D
czuc na kilometr ze nie na reke Ci termin na koniec grudnia:)
a idz upij sie w koncu masz co;)
Mi nie chodzi o picie! A nawet jeśli urodzę przed terminem i nie dojdę do siebie to trudno a pić nie będę , bo będę karmić piersią. Po prostu jeśli będę na siłach to chce iść do znajomych i miło spędzić czas. Sylwester nie polega tylko na piciu.. czuc na kilometr ze nie na reke Ci termin na koniec grudnia:)
a idz upij sie w koncu masz co;)
Spijesz się- Twoja sprawa,nie spijesz-jeszcze lepiej i też Twoja sprawa;)
AVE !
Niech se laska robi co chce- a nóż widelec urodzi w sylwka;D
A o Urocze -poproszę ,mimo że Ci podpadłam ;D
zajebista jestes:D
czuc na kilometr ze nie na reke Ci termin na koniec grudnia:)
a idz upij sie w koncu masz co;)
Mi nie chodzi o picie! A nawet jeśli urodzę przed terminem i nie dojdę do siebie to trudno a pić nie będę , bo będę karmić piersią. Po prostu jeśli będę na siłach to chce iść do znajomych i miło spędzić czas. Sylwester nie polega tylko na piciu.. czuc na kilometr ze nie na reke Ci termin na koniec grudnia:)
a idz upij sie w koncu masz co;)
Spijesz się- Twoja sprawa,nie spijesz-jeszcze lepiej i też Twoja sprawa;)
AVE !
Niech se laska robi co chce- a nóż widelec urodzi w sylwka;D
A o Urocze -poproszę ,mimo że Ci podpadłam ;D
zajebista jestes:D
czuc na kilometr ze nie na reke Ci termin na koniec grudnia:)
a idz upij sie w koncu masz co;)
Mi nie chodzi o picie! A nawet jeśli urodzę przed terminem i nie dojdę do siebie to trudno a pić nie będę , bo będę karmić piersią. Po prostu jeśli będę na siłach to chce iść do znajomych i miło spędzić czas. Sylwester nie polega tylko na piciu.. czuc na kilometr ze nie na reke Ci termin na koniec grudnia:)
a idz upij sie w koncu masz co;)
Spijesz się- Twoja sprawa,nie spijesz-jeszcze lepiej i też Twoja sprawa;)
AVE !
Niech se laska robi co chce- a nóż widelec urodzi w sylwka;D
A o Urocze -poproszę ,mimo że Ci podpadłam ;D
I tak do 14 listopada please :P
Układ odpornościowy takiego maleństwa nie jest jeszcze dojrzały i dlatego w takim skupisku ludzi przebywanie z dzieckiem jest ryzykowne . Każdy rozsądny lekarz, czy położna Ci to powie . A moim zdaniem rozsądna matka nie naraża dziecka na niebezpieczeństwo . Ale to tylko moje zdanie ... Pozdrawiam .
A szpital? A Ci wszyscy odwiedzający i noszący to dziecko? PARANOJA najlepiej to zamknąć je gdzieś w sterylnie czystym i szczelnym pomieszczeniu...
Idź, nie pytaj nikogo o zdanie, bo jeszcze Cię wyzwą od wyrodnych matek, bo idziesz z kilkudniowym dzieckiem do znajomych ;)
