2012-05-28 20:18
|
Kochane pomóżcie, bo nie wiem co robić... Schyliłam się i od tego czasu boli mnie krzyż (już kilka godzin). Ból jest raczej stały. Nasila się przy wstawaniu lub ruchu. Brałam prysznic ale ból ani nie ustał ani się nie nasilił. Czy jechać do szpitala? A może czekać? Ból nie promieniuje w stronę brzucha. Więc może to nie są skurcze? Proszę o pomoc mamusie które miały bóle krzyżowe przy porodzie. Jak to u Was wyglądało?
TAGI
Odpowiedzi
Moze po prsotu jedz do szpitala, jestes w 40tygodniu i mozesz juz smialo rodzic, :*
No chciałabym już urodzić :) ale nie chcę niepotrzebnie siać paniki... Mój partner musi zostać z córką w domu a mnie ma przyjaciółka zawieźć do szpitala a nie chcę jej fatygować bez potrzeby. Dlatego chciałam wiedzieć czy któraś po takim stałym bólu krzyża urodziła :)
Moze po prsotu jedz do szpitala, jestes w 40tygodniu i mozesz juz smialo rodzic, :*
No chciałabym już urodzić :) ale nie chcę niepotrzebnie siać paniki... Mój partner musi zostać z córką w domu a mnie ma przyjaciółka zawieźć do szpitala a nie chcę jej fatygować bez potrzeby. Dlatego chciałam wiedzieć czy któraś po takim stałym bólu krzyża urodziła :) Moze po prsotu jedz do szpitala, jestes w 40tygodniu i mozesz juz smialo rodzic, :*
No chciałabym już urodzić :) ale nie chcę niepotrzebnie siać paniki... Mój partner musi zostać z córką w domu a mnie ma przyjaciółka zawieźć do szpitala a nie chcę jej fatygować bez potrzeby. Dlatego chciałam wiedzieć czy któraś po takim stałym bólu krzyża urodziła :)