Trzymaj sie cieplucho i uwazaj na siebie i swoje malenstwo.
Dziewczyny, proszę poradźcie! Przedwczoraj wieczorem bolało mnie kilka godzin podbrzusze, ale tylko po bokach. Takie jakby kucie czy pobolewanie. Trwało to kilka godzin, ale nie było to jakieś bardzo mocne. Wzięłam nospe i udało mi się zasnąć. Nad ranem już było ok. Wczoraj wieczorem znów to samo, ale jak w nocy się obudziłam i przekręcałam z boku na bok to potrafiło zakuć, a raz to aż się zwinęłam. Gdzieś czytałam, że to mogą być te więzadła rozciągające się, ale pewności nie mam. Dodam jeszcze, że wczoraj odebrałam wyniki moczu i morfologii i wszystko ok, a co do zmęczenia to to na pewno nie to, bo praktycznie cały czas siedzę w domu lub leżę i oglądam coś. O, teraz znowu coś pobolewa, ale tak leciutko. A i jeszcze zdarza się, że bolą mnie biodra jak za długo leżę na jednym boku. Macie takie dolegliwości? Czy to normalne?
Odpowiedzi
Trzymaj sie cieplucho i uwazaj na siebie i swoje malenstwo.