2012-08-13 19:45
|
Mój chłopak zadzwonił dzisiaj do mojej połoznej by powiedziec jej,ze leci mi biało-zielony śluz i jest gęsty,ona nas skierowała na specjalną infolinie dla kobiet w ciąży(bo podobno nie wie co się dzieje)Tam nas skierowali do szpitala-a w szpitalu powiedzieli że nie ma dla mnie miejsca i oddział jest podobno ZAMKNIĘTY:(Nie wiem co mam zrobic.!!:(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Po drugie ma obowiązek przyjąć Cię, a gdy wystąpi problem z miejscem muszą przewieź Cię do innego szpitala.
Po trzecie dałaś się zbyć ?? To ich zasrany obowiązek udzielić Ci pomocy doraźnej na czas zmiany szpitala.
Dzwoń na infolinie do NFZ i złóż skargę na szpital który odmówił Ci pomocy...
Ojjj jak by trafili na mojego męża to masakra...
Nie masz w okolicy innych szpitali?
Ja olalam te ich infolinie sa niedoinformowani, nigdy nic nie wiedza.