Od skończenia 2 mc-y synek ma problemy z brzuszkiem. Pierwsze dałam espumisan: 20, a po 2 dniach 40 kropel na dobę przez tydzień. Synek miał codziennie bóle od 21 do 22, a dodatkowo raz o 11 i raz o 18 przez pół h. Wczoraj odstawiłam espumisan i zaczęłam podawać delicol przed każdym karmieniem 8 kropel i dodatkowo 4-5 kropel biogaji na dobę. W ogóle to synkowi już się nie odbija tak od razu jak wcześniej. Dziś po karmieniu też się nie odbiło, tylko zasnął mi na ramieniu w pozycji pionowej. Po pół h chciałam go odłożyć, ale się przebudził, więc położyłam go na brzuszku i znów zasnął. Jednak po kilku minutach przebudził się i zwymiotował takim śluzem ze serkiem bez płaczu. Podniosłam go i troszkę się mu odbiło jeszcze. Od wczoraj nie zrobił mi też kupy, a robił po kilka na dobę. Czy to może być nietolerancja na delicol? Nie mogę się dodzwonić do pediatry, a na ulotce nic nie pisze o skutkach ubocznych. Mnie się wydaję, że tak, ale chciałam się Was poradzić. Czy dlatego, że był na brzuszku? Często bez odbicia mu się zasypia na mnie i tak zazwyczaj trzymam go pół h, a dopiero jak się przebudzi to się mu odbije. Czasem jak się denerwuje za bardzo w pozycji pionowej, kładłam na brzuch, odbiło się i odwracałam go z powrotem i nigdy mi nie zwymiotował. Sorki za rozpiskę. Bardzo proszę o odpowiedzi i z góry dziękuję!
Odpowiedzi
Widzisz, takie ulewanie to też efekt nierozwiniętego układu pokarmowego ( nasz Marcelek też tak miał), ulewał serkiem z wodą. Nic strasznego tylko potem przez to przestał przybierać na wadze, dostaliśmy Debridat i przeszło. Proponuję podstawić książki pod łóżeczko tam gdzie trzyma główkę by był skos i synka nie cofało. Mój praktycznie nigdy nie odbijał po jedzeniu tak samo, nigdy nie spał też na brzuszku a ulewanie było ściśle związane z leżeniem na nim. Może więc nie usypiaj na brzuszku tylko na boczku?
Piszę chaotycznie bo trochę też się przeżyło z tymi Delicolami i ulewaniami. Spróbuj dać sam Delicol, po co jeszcze Bogaję.
Widzisz, takie ulewanie to też efekt nierozwiniętego układu pokarmowego ( nasz Marcelek też tak miał), ulewał serkiem z wodą. Nic strasznego tylko potem przez to przestał przybierać na wadze, dostaliśmy Debridat i przeszło. Proponuję podstawić książki pod łóżeczko tam gdzie trzyma główkę by był skos i synka nie cofało. Mój praktycznie nigdy nie odbijał po jedzeniu tak samo, nigdy nie spał też na brzuszku a ulewanie było ściśle związane z leżeniem na nim. Może więc nie usypiaj na brzuszku tylko na boczku?
Piszę chaotycznie bo trochę też się przeżyło z tymi Delicolami i ulewaniami. Spróbuj dać sam Delicol, po co jeszcze Bogaję.