Moje dziecko też było wiecznie głodne, nie karmiłam go jednak "na żądanie" lecz co 2,5-3 h. Ledwo to wytrzymywał, ale ja starałam się trzymać tego czasu. W którymś momencie zrobiła się z niego dosłownie kluska i dopiero teraz, na zdjęciach widzę, że był przekarmiony...
Dobrym sposobem jest przepoić czasem maluszka wodą. Środowiskowa tak mi polecała.