2010-07-01 22:29
|
Chodzi o krostki o ktore pytalam sie rano(o moja 2letnia corke chodzi) no i poszlam do lekarza tamw recepcji stwierdzili ze do lekarza moga mnie zapisac za tydzien a teraz do pielegniarki no to do pielegniarki czekalam 1,5h po tym weszlam pokazalam ona poglaskala zapytala sie czy je pije i sie usmiecha ja powiedzialam ze tak no to powiedziala ze nie musze sie martwic to chyba alergia nei jest chodz ona niewie bo jest 100rodzaji alergi , niewie od czego to jest i jak bedzie jeszcze dluzej to mama sie zapisac do lekarza brrrrrr
Wyszlam i sie polakalam z tego wszystkeigo a mowilam glupiej babi ze ma ja od tygodnia ze kazdego dnia ma wiecej brrrrrrrrr( to dla tych mam co czytaly rano chce pokazac jacy sa lekarze w angli)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Na temat lekarzy w GB krążą legendy. Słyszałam, że jak kiedyś na IP zgłosił się koleś z nożem w brzuchu to lekarz przepisał mu paracetamol... :)
Jakby taka sytuacja przytrafiła mi się w Polsce to bym poszła do innego lekarza (z dzieckiem, nie z nożem w brzuchu), ale nie wiem czy to ma sens w GB.
poszukam napewno i gdziesindziej sie zapisze
Krostki bledna moze to naprawde nie jest nic takiego ale zeby kuzwa nawet nie wiedziala od czego to jest mojej kumpeli cora miala ospe i tylko na nozkach ale to jzu dawno nie maily kontaktu ach szok poprostu
