Odpowiedzi
NAPEWNO ZALEŻY ILE MA TWÓJ BOBEK? JA JESTEM ZDANIA, ŻE Z DZIECKIEM POWINNO SIĘ WYCHODZIĆ CODZIENNIE Z WYJĄTKIEM DNI DESZCZOWYCH, WIETRZNYCH I BARDZO MROŹNYCH TAK PONIŻEJ -10. JA PRZED WYJŚCIEM NA SPACER ZWŁASZCZA TERAZ SPRAWDZAM TEMP. NA TERMOMETRZE A POTEM ZAWSZE WYCHODZE NA DWÓR SPRAWDZIĆ CZY JEST WIETRZNIE I JAKIE JEST ODCZUCIE ZIMNA. WTEDY WIEM MIEJWIĘCEJ JAK UBRAĆ DZIECKO I NA ILE CZASU MOGĘ WYJŚĆ.
PS. TAK Z INNEJ BECZKI CZY MOGĘ LICZYĆ NA GŁOS NA ZDJĘCIE MOJEJ CÓRKI?
http://www.benc.pl/konkurs/z/181/A propos niewychodzenia w dni deszczowe i wietrzne.
Majac, tak jak ja, wiecej dzieci, nie mozna sobie pozwolic na niewychodzenie. Bo przeciez starsze trzeba zaprowadzic do szkoly, przedszkola...
I ogolnie zycie... zakupy... itd. Takze wychodze z coreczka od urodzenia w kazda pogode. Tak samo wychodzilam ze srednia, ktore urodzila sie w polowie marca...
Jak miala tydzien to juz wszedzie ja ze soba zabieralam.
ja wychodzę w każdą pogodę nawet jak było -13. czy pada czy wieje,obojętne muszę robić zakupy itp.
no ale na -20 na pewno bym nie wyszła