2013-07-30 16:09
|
Zainspirowana pytaniem Waterfall, ktora ma 4 dzieci i dużo ludzi uważa to za patologie, w komentarzach przeczytałam cos takiego "teraz jest moda na tylko jedno dziecko,to jest dopiero glupota". Nie będę się tutaj tłumaczyć dlaczego nie będę mieć więcej dzieci niż jedno- pytanie co komu do tego do jasnej cholery? "Zyj i daj żyć innym" w tym kraju to haslo to absolutna utopia...
Z góry zaznaczam ze nie chodzi mi o licytowanie sie co jest lepsze, 1, 2, 3 czy 6 dzieci, tylko o to ze w tym kraju chyba każdy chce sie wp...w nie swoje sprawy.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
:D to jest wszystko nic, najgorzej mają te co wcale nie chcą mieć dzieci. Mam takie koleżanki, eh tym się dopiero obrywa. Powiem tak NOS W SOS. Twoje życie Twoja sprawa. Ja też słyszę, że po co mi 2, że Majka duża, że się wpierdzielam w pieluchy a mamy wygodnie. Tak mam wygodnie, mogę spać do południa i często robić NIC. Tak w tym kraju prawie każdy się wpier.... Smutna prawda.
No wlasnie obojetne co bys nie zrobila to i tak bedzie zle, chyba tylko jak sie ma 2 dzieci i do tego musi byc chlopiec i dziewczynka, to wtedy nikt sie nie przyczepi do niczego, ale moze sie myle..
:D to jest wszystko nic, najgorzej mają te co wcale nie chcą mieć dzieci. Mam takie koleżanki, eh tym się dopiero obrywa. Powiem tak NOS W SOS. Twoje życie Twoja sprawa. Ja też słyszę, że po co mi 2, że Majka duża, że się wpierdzielam w pieluchy a mamy wygodnie. Tak mam wygodnie, mogę spać do południa i często robić NIC. Tak w tym kraju prawie każdy się wpier.... Smutna prawda.
No wlasnie obojetne co bys nie zrobila to i tak bedzie zle, chyba tylko jak sie ma 2 dzieci i do tego musi byc chlopiec i dziewczynka, to wtedy nikt sie nie przyczepi do niczego, ale moze sie myle..ja bym mogła tak do rana pisać :)
haha, no wyobrazam sobie, mam maly kontakt z rodzina bo daleko mieszkaja, a z tymi ktorzy lubia sie wtracac i niestety mieszkaja blisko ograniczam jak tylko sie da.