2015-01-29 09:15 
        |
                     
        
        
        
    wczoraj po południowej drzemce Antek obudził sie ze straszna chrypką, mówi tak jak osoba z chorym gardłem :(, nie wiem z czego to tak nagle, obudził sie rano i dalej ma te chrypke, nie ma gorączki, je normalnie i bawi sie normalnie wiec chyba nie boli go gardło, język normalny różowy....ale teraz trąbią o tych groźnych wirusach i nie wiem czy iśc do lekarza czy przejdzie samo?
TAGI
            
                                Brak tagów, bądź pierwsza!
                
                    
                                    
        
            

            
