Teraz dopiero doczytałam że trwa to już ok 2 tyg. W takim razie niedługo powinno być już tylko lepiej ;)
U mnie to trwało ok 1,5 tyg.
Mój synek jest strasznie marudny od ok 2 tyg, nie zajmie sie nawet minute sam soba, ciagle cos wymusza i non stop jojczy. JAK nie reagujemy odrazu to zaczyna sie ryk pełna para!Zanosi sie strasznie. Nie wyglada mi to na zbbkowanie. Moze skok rozwojowy?ale nie pasuje do zadnego .Mam juz powoli dosc,njwet spokojnie sie wysiusiac nie mozna :-(:-(