Ciągły płacz pomocy kattka21 |
2012-10-01 18:43
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moja córka ma 5 tyg. Dziś zauważyłam u niej katar, od rana czyściny nos. Ale mam drugi problem od południa często płacze, kilka razy się tak zaniosla że nie mogła złapać oddechu. Uspokaja się tylko gdy kładę ją sobie na klatce. Śpi po godzinie nawet nie, wzbudza się i znów płacze, je normalnie. Ale może się nie najada już sama nie wiem. Pomóżcie :(

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2012-10-01 18:45:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
pewnie kolka , rob jej ciepłe oklady na brzuszek , kup jakies krople na kolke u nas dobrze działał infacol .
(2012-10-01 18:50:15 - edytowano 2012-10-01 18:51:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78
Ma 5 tygodni - to może być pierwszy skok rozwojowy, u mnie była nieznośna. Teraz ma 9 tydzień i znowu to samo. Masakra, płacz i wiszenie na rękach. Co zaśnie, to się budzi z płaczem. A jak Twoja ma jeszcze katar do tego, to naprawdę współczuję.

Tu można poczytać http://ebobas.pl/forum/read.php?96,17701
(2012-10-01 18:56:58) cytuj
Nie chce ci zle doradzic bo powodów może byc mase,ale ogólnie to nie koniecznie ma katarek bo podejrzewam że były by inne dolegliwosci,czerwone oczka czy stan podgorączkowy tak mi sie wydaje. Moja tez tak miała i lekarka mi powiedziała że niemowlaki i noworodki mogą tak miec bo to Sapka.Sapka to nic innego, jak utrudnione oddychanie spowodowane obrzękiem błony śluzowej nosa. Nosek zapchany zostaje katarem, śluzem, łzami, drobinami kurzu i resztkami ulanego pokarmu, przez co może stać się całkowicie niedrożny. W takiej sytuacji dziecko stara się oddychać przez usta, jednak podczas karmienia (czy to piersią, czy butelką) zaczyna się dusić. To właśnie płacz podczas karmienia, wypluwanie piersi czy smoczka, kłopoty ze snem oraz ciężki oddech (często przypominający furczenie, świszczenie, leciutkie chrapanie) u maluszka pozwalają rodzicom podejrzewać, że dziecko cierpi na sapkę niemowlęcą.Druga sprawa ze spaniem byla u nas taka że mała była głodna,jak sie przerzuciliśmy na mm problem powoli zaczął zanikać ale nie sugeruj sie tym bo mnie sie po prostu skonczył i dlatego musiałam mm. Jak juz ręce mi mdlały prawie od noszenia jej bo tak płakała! to woziłam ją w wózeczku do skutku,jak zasypiała znów sie budziła to na drugi boczek i tak jakos powolutku,aż teraz spi w łóżeczku i jest ok!!! pewnie zaraz mi ktos powie że to nie zbyt dobre metody ale mówie jak było u nas!!! aha i u nas dobrym uspokajaczem była, łyczek herbatki i smok.
(2012-10-01 19:14:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987
Płacze, bo pewnie przeszkadza jej katarek
(2012-10-01 19:34:04 - edytowano 2012-10-01 19:39:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Płacze, bo pewnie przeszkadza jej katarek

tylko na katarek to by plakaała caly czas a nie od południa i nie pomagało by przykładanie do klatki , to działa jak cieply kompres na brzuszek , tez tak robiłam z moim Tomkiem :) ?

Podobne pytania