w obydwu ciążach miałam takie okresy, że było mi duszno, ale to było raczej od ucisku na przeponę niż od astmy. ogólnie nie czułam, że mam astmę, ale leki biorę codziennie.
natomiast moja siostra miała w ciąży pogorszenie, pod koniec już nie spała, leżała w szpitalu na pulmonologii i ostatecznie wcześniej zrobili jej cięcie