Od roku mieszkamy w swoim domu w innej wsi. Na naszej ulicy jest lacznie 5 domow. Moja 7 letnia corka zakolegowala sie ze swoja rowiesniczka. U nas bawia sie w ogrodzie a u tej dziewczynki tez w domu i corka 2 razy tam nocowala. Z sasiadami rozmawiamy rzadko ale rozmawiamy tak w sumie o niczym . wczoraj byla taka sytuacja: kolezanka corki poszla siku do naszej ubikacji i zwinela z niej figurke pieska. Corka jej szukala a ja bylam na 100% pewna ze byla na blacie w lazience. Pozniej sie okazalo ze kolezanka ma cos w kieszeni. Miala ta figurke i mowila ze to jej ale oddala. Corka sama to z nia zalatwiala na osobnosci i mi pozniej opowiedziala. Dnia wczesniejszego slyszalam jak dziewczyny rozmawialy i kolezanka mowila ze zabierala sobie male zabawki z przedszkola. Wiedziala jak to nazwac bo uzyla slowa "kradlam". Czy powinnam porozmawiac z rodzicami? Obawiam sie tego jak zima bedzie przychodzic i bawic sie w domu u nas
2017-08-30 12:28
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!