Izunia. Ja właśnie stosowałam od początku Wodę morska. Ale specjalna z końcówką dla niemowlaków. Choć o to że końcówki są za duże i mogą tam maleństwu coś uszkodzić. Ale coś najlepszego na świecie co nam się sprawdziło na Milion procent i bezpieczne od początku choć brzmi straszne, to RURKA do ściągania smarczkow podłączana do odkurzacza. Bałam się jak mi doktor powiedziała, a teraz myślę że to hit nad hity. Trochę kosztuje, bo w aptece 75 zł, ale scignje delikatnie i w bezpieczny sposób wszystko z noska co przeszkadza nawet noworodkowi. :*
(2017-10-24 16:56:10)
cytuj
Sól fizjologiczna po kropelce można zapuszczac, wodę morską też wcześniej :) gruszka na początek , albo Frida a potem odkurzacz :)
(2017-10-24 18:14:50)
cytuj