2015-10-07 08:37
|
Pisalam.juz wczoraj ale nikt nie odpowiedzial a ja ciagle sie zastanawiam... 2tyg trzymalam w pokoju witamine c dla syna ktora powinna byc w lodowce... nie wiem czy mogla sie popsuc.. czy wyrzucic ja czy co..? Wiadomo nir jest droga moge kupic nowa ale sie zastananawiam... w pokoju mielismy ok. 20stopni. Ja myslicie..? Przeciez dawalam mu ja tyle dni i nic mu nie bylo.. czy poprostu nie dziala tak jak powinna
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja też kiedyś jakoś nie doczytałam że syrop trzeba w lodówce trzymać. Zapytałam wtedy lekarki co z nim zrobić (u mnie minął jeden dzień) oburzona mi wtedy powiedziała że skoro miał być w lodówce to tak miało być i że mam kupić nowy bo tamten pewnie nie zachował swoich właściwości
Ja czytalam ze sto razy zawsze tak robie...nie wiem na jakim swiecie ja zyje.. trudno ja wypije. Kupie nowy u mnie to byly 2tyg wiec pewnie tym bardziej nie ma dzialania
Ja też kiedyś jakoś nie doczytałam że syrop trzeba w lodówce trzymać. Zapytałam wtedy lekarki co z nim zrobić (u mnie minął jeden dzień) oburzona mi wtedy powiedziała że skoro miał być w lodówce to tak miało być i że mam kupić nowy bo tamten pewnie nie zachował swoich właściwości
Ja czytalam ze sto razy zawsze tak robie...nie wiem na jakim swiecie ja zyje.. trudno ja wypije. Kupie nowy u mnie to byly 2tyg wiec pewnie tym bardziej nie ma dzialania