Co myślicie na temat szelek do nauki chodzenia? «konto zablokowane» |
2010-08-03 10:19
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy warto z nich korzystać, czy jednak lepiej zastosować zasadę że gdy przyjdzie odpowiedni moment dziecko samo będzie chodzić?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2010-08-03 11:00:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angana
Nie slyszalam o takich szelkach. Jedynie o takich jak juz dziecko zacznie chodzic i pomagaja utrzymac dziecko przy sobie, bo oczywiscie na spacerze czy w sklepie idzie w przeciwna strone niz ty.
(2010-08-03 11:14:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Posiadam takie szelki.Przede wszystkim nie sa szkodliwe,nie obciazaja dzieciecego kregoslupa i sa bardzo tanie,wiec polecam je kupic z czystej ciekawosci. Moj synek ma 8mcy i poki co uzylam ich dwa razy,dziecko mialo niezly ubaw i niby przebiera nozkami,ale uwazam,ze jak na mojego synka to trzeba jeszcze poczekac.

Uwazam,ze zakup takich szelek nie przyspiesza ni nie zmusza dziecka do wczesniejszego chodzenia.Wiekszosc rodzicow stymuluje z dzieckiem chodzenie trzymajac je pod paszkami, a szelki takie nie maja wlasciwie nauczyc dziecka chodzic tylko ulatwic stymulacje, a do tego dziecko ma wolne raczki, a my mamy odciazony kregoslup bo nie musimy sie,az tak schylac.

Jak dla mnie dobra zabawa.

(2010-08-03 11:16:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

angana oczywiście że są specjalne szelki do nauki chodzenia (wystarczy wpisać w googlach  jak nie słyszałaś),

 http://www.vaster.pl/obrazy/nosidelka/szelki/sz2.JPG

dziecko samo balansuje rączkami i uczy się szybciej równowagi a Ty masz możliwość uchronienia go przed siniakami i obiciami :D domyślam się że nie używa się ich wbrew woli dziecka, a raczej dopiero jak zauważysz że maluch sam ma chęć wstawać i maszerować. systematyczne "zajęcia z nauki chodzenia" mogą go zniechęcić i byc nudnym obowiązkiem a nie odkrywaniem ciekawszego sposobu na psocenie :)

Ja szelki napewno kupię, ale moja mała jest jeszcze stanowczo za mała  i najpierw przejdziemy przez etam skakania :) mam już nawet upatrzony gadżet :) 

 http://mycork.org/components/com_classifieds/adimages/20100801190012_d05441b9.jpg

 

(2010-08-03 11:42:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
No ja wlasnie mam te szelki, z pierwszego linku filki i one sa naprawde dobre i bardzo tanie bo cena w sklepie okolo 23 zl, na allegro nawet 10zl mniej !!
(2010-08-03 12:12:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angana

A ja nawet o takich nie slyszalam. Fajne, tyle, ze my juz nauke chodzenia mamy za soba. Ale przy nastepnym dziecku pomysle o szelkach, bo jak Alicja wpadla w szal chodzenia, to mi juz kregoslup wysiadal :)

Podobne pytania