Jestem przeciw. Moja mama zabrała mnie do kosmetyczki w 5 klasie podstawówki jak SAMA CHCIAŁAM i wcale nie mam jakiejś traumy, nawet nie pamiętam nic szczególnego z tego dnia ani później. Jestem jej wdzięczna, że pozwoliła zadecydować mi samej o własnym ciele.
A moja za nic nie chciała mi przekłuć :( A tak marzyłam, żeby mieć kolczyki. Mierzyłam jej "na sucho", takie fajne dyndające :)
