wczoraj złapał się w łóżeczku ochraniacza, tego na szczebelki i próbował wstawać, tylko mu się nogi bujały:)
posadzony siedzi,a leżąc na brzuszku, próbuje siadać, ale woli leżeć sobie na boczku,
turla się i ogólnie świruje:) a z niekapka pic nie potrafi:) oblewa się tylko:)