czasem podczas szybkiego spaceru tracisz więcej kalorii niż przy biegu, stawiam na bieganie i sparce, przy rowerze raczej pracują mięśnie tyłka i nóg ale to moje własne przemyślenia :) 

tak jak Kasia uważam

moja kolezanka,kiedys grala w satkowke i byla naprawde wysportowana,teraz wazyla ponad 120kg i wzrost 190,zaczela biegac po 18 przez 30 min,5 min marszu 3min biegu i tak na przemian,w 2.5 m-ca schudla 17kg,do tego jadla normalnie to co zawsze tylko ze juz dwa-3 razy dziennie,po 20 zero ino woda,mysle o tym codziennie ale bra motywacji kurde

zgadzam sie z wypowiedziami j.w.

na całe ciało to najlepsze chyba jest plywanie. a jak tylko brzuch, to dziewczyny mają rację, że jakieś stacjonarne brzuszki czy pompki. mnie pomogła figura extraslim łykana przed ćwiczeniami - ot daje kopa i przyspiesza spalanie - niby nie ma cudów, ale jak to robisz codziennie i systematycznie to efekty są i zostają i nie ma co się partwić potem, że po odstawiniu ćwiczeń brzuch sflaczeje