Co tu zrobić, żeby w końcu urodzić? :) inkak |
2013-02-21 22:17
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Przepraszam że tutaj, ale muszę trochę pomarudzic. Oszaleje jak za niedługo nie urodzę. Taka jestem już zniecierpliwiona, zmęczona i wszystko naraz. Głęboko wierzę że to jakiś zwiastun porodu .... Tez byłyście takie zniechęcone na końcu ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

8

Odpowiedzi

(2013-02-21 22:18:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
mhm...


sex ;D - przyjemne z pożytecznym :D
(2013-02-21 22:21:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
inkak
Oj myszko - obyś miała rację .
(2013-02-22 07:56:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewela1992
poskacz, postekaj ;P
(2013-02-22 08:53:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25
ja wszystkiego prawie próbowałam i nic nie pomogło, seks, sprzątanie, latanie po schodach, długie spacery i nic. Gdy już całkiem byłam zrezygnowana - wtedy samo się zaczęło. Odpoczywaj, wyspij się na zapas i relaksuj, cierpliwie czekaj, potem będzie Ci tego brakować:)
(2013-02-22 08:55:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina19
Ja urodziłam w 40 tygodniu. Też nie mogłam się doczekać i w dzień wypiłam 6 herbat z liści maliny. W nocy złapały mnię okropne bóle,następnego dnia czop mi odszedł i zaczeła się akcja porodowa, w mgnieniu oka pojechałam do szpitala na porodówkę.
(2013-02-22 11:24:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joanna88
ja wszystkiego prawie próbowałam i nic nie pomogło, seks, sprzątanie, latanie po schodach, długie spacery i nic. Gdy już całkiem byłam zrezygnowana - wtedy samo się zaczęło. Odpoczywaj, wyspij się na zapas i relaksuj, cierpliwie czekaj, potem będzie Ci tego brakować:)
Ja miałam dokładnie tak samo jak Ty,wszystkiego próbowałam co niby przyspiesza poród i nic nie działało,jak już odpuściłam to na drugi dzień się samo zaczęło.:)

Podobne pytania