Mi mama möwila jak jeszcze w ciäzy bylam, ze kiedys kiedys na ciemieniuchne stosowalo sie maslo. Smarowalo sie maslem glöwke i nakladalo czapeczke na caly dzien, na wiczör sciägnac czapke wyczesac wloski i te platy odstanä od glöwki.Umyc glöwke i rano czynnosc powtörzyc. Opowiadala, ze nam to schodzilo po 3-4 razach. Tak robila na czwörce dzieci ,;-)) Czasem stare metody pomagajä, dlatego pisze.Ja osobiscie nie pröbowalam tego bo na szczescie nie musialam, ale pröbowalam inne mamine sposoby i dzialaly. Jesli chcesz spröbowac mozesz,ale nie musisz ,;-))
a jesli spoöbujesz i pomoze to ciesze sie bardzo. Oczywiscie jesli nie chcesz masla, a wcale sie nie zdziwie to uzyj cos typu oliwka i nalöz czapeczke. Mozliwe ze i to pomoze.Spröbowac zawsze warto ,;-))
(2011-11-09 22:31:33 - edytowano 2011-11-09 22:33:56)
cytuj
u nas też oliwka nie pomagała :( natłuszczanie u nas jeszcze bardziej zaostrzało ciemieniuchę... ale skutecznie zwalczył ja szampon musteli i emulsja emolium... obu kosmetyków używamy do dziś takie są wydajne :)