Przepraszam za wyrażenie ale co za poje...y kraj! Co zrobić w sytuacji gdzie miałam lekarza prowadzącego we Wrocławiu a na swieta pojechałam do rodziców do innego miasta i tam zamierzam rodzic? Ostatnia wizytę u gin miałam juz dwa tygodnie temu;/ wiec od tego czasu niewem co sie dzieje z moim dzieckiem, chciałam udać sie do szpitala na ktg żeby kontrolować czy z dzidzia wszystko w porządku, a położna do mnie, ze osób z zewnątrz na ktg nie przyjmują jezeli nic złego sie nie dzieje;/ przyjechałam więc specjalnie do Wrocławia żeby udać sie do mojej przychodni zrobić to pieprzone ktg ale moja przychodnia do 2 stycznia jest nieczynna;] i jak tu sie ńie denerwować?? To jest chore..
2012-12-21 16:39
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
na Twoim miejscu naściemniałabym trochę na ip ;]
Zgadzam się. Bez ściemniania to nic się w szpitalu nieraz nie załatwi...przykre.