Odpowiedzi
Szacunek do starszych. To przede wszystkim.
o tak zapomnialam,gdzie moje maniery??tutaj kazdy sobie mowi na "TY"poznalam taka Pania 65lat,wszyscy do niej Grazyna Grazyna,dla mnie byla Panią Grazka,ilekroc mi mowila ze mam do niej zwracac sie po imieniu,rechalam bo mi przez gardlo no przejsc nie moglo:)
najbardziej jednak mam wbite w łeb, żeby mówić "dzień dobry" jak się gdzieś wchodzi...i żeby ustępować miejsca starszym w środkach komunikacji miejskiej.
Zawsze tata mówił mi,,jak sobie pościelisz,tak się wyśpisz" zawsze gdy miałam bałagan w biurku,wyrzucał wszystko z biurka,szaf na jedną kupkę i nakazał to wszystko sprzątac,
Przede wszystkim by byc sobą,miec własne zdanie,nie robic niczego pod publiczkę,nie patrzec na innych tylko na siebie.To że rodzina jest najważniejsza,jedna i jedyna,priorytet.Nauczyli mnie jak kochac,i jak płakac,śmiac się i cieszyc szczęściem.Bardzo im dziękuję,za to jaka jestem,chociaż czasem przyznam za bardzo się ze swoją bezpośredniością odnoszę,aż czasem wydaję się chamska.
Szacunek do starszych. To przede wszystkim.
o tak zapomnialam,gdzie moje maniery??tutaj kazdy sobie mowi na "TY"poznalam taka Pania 65lat,wszyscy do niej Grazyna Grazyna,dla mnie byla Panią Grazka,ilekroc mi mowila ze mam do niej zwracac sie po imieniu,rechalam bo mi przez gardlo no przejsc nie moglo:)