Przepuklina nie jest od dużej ilości jedzenia.
Właśnie. Więc coś przesadzacie. Poza tym nie widzę by za dużo jadł. Jeśli pediatra nie sugeruje, że dziecko ma nadwagę to po co wy się dopatrujecie? Wojtek je bardzo dużo, czasami co godzinę zje 100 ml mleka a nadwagi wciąż nie ma. Na mleko wydaję fortunę. Wczoraj na noc zjadł 200 ml mleka zagęszczonego 3 miarkami kleiku i żyje. Mały jest wcześniakiem i nadgania, nie ma sensu go wyliczać z jedzenia. Jedynie woda, herbatki czy smoczek między karmieniami. I fajrant.2014-10-02 20:15
|
Synek mojej siostry jest wcześniakiem ur.w 35 tyg.ma 2 miesiące i jest ciągle głodny,potrafi naraz zjeść 200ml mm (karmi NAN) i tak co 2-3 godz. ma już przepuklinę na brzuszku;/ macie jakieś rady jak ograniczyć mu jedzenie?
Siostra daje mu koperku przed jedzeniem wypija 100ml naraz a potem drugie 100ml mm ale to niewiele pomaga bo nadal jest głody;/
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Basiu ma nadwagę 1 kg ;/
Przepuklina nie jest od dużej ilości jedzenia.
Właśnie. Więc coś przesadzacie. Poza tym nie widzę by za dużo jadł. Jeśli pediatra nie sugeruje, że dziecko ma nadwagę to po co wy się dopatrujecie? Wojtek je bardzo dużo, czasami co godzinę zje 100 ml mleka a nadwagi wciąż nie ma. Na mleko wydaję fortunę. Wczoraj na noc zjadł 200 ml mleka zagęszczonego 3 miarkami kleiku i żyje. Mały jest wcześniakiem i nadgania, nie ma sensu go wyliczać z jedzenia. Jedynie woda, herbatki czy smoczek między karmieniami. I fajrant.10 lat temu w szpitalu jak leżałam to odchudzali niemowlęta rozrzedzając mleko. Nie jestem pewna czy teraz ta metoda jest dopuszczona. Co mówi lekarz?
Przepuklina nie jest od dużej ilości jedzenia.
Właśnie. Więc coś przesadzacie. Poza tym nie widzę by za dużo jadł. Jeśli pediatra nie sugeruje, że dziecko ma nadwagę to po co wy się dopatrujecie? Wojtek je bardzo dużo, czasami co godzinę zje 100 ml mleka a nadwagi wciąż nie ma. Na mleko wydaję fortunę. Wczoraj na noc zjadł 200 ml mleka zagęszczonego 3 miarkami kleiku i żyje. Mały jest wcześniakiem i nadgania, nie ma sensu go wyliczać z jedzenia. Jedynie woda, herbatki czy smoczek między karmieniami. I fajrant.10 lat temu w szpitalu jak leżałam to odchudzali niemowlęta rozrzedzając mleko. Nie jestem pewna czy teraz ta metoda jest dopuszczona. Co mówi lekarz?
Przepuklina nie jest od dużej ilości jedzenia.
Właśnie. Więc coś przesadzacie. Poza tym nie widzę by za dużo jadł. Jeśli pediatra nie sugeruje, że dziecko ma nadwagę to po co wy się dopatrujecie? Wojtek je bardzo dużo, czasami co godzinę zje 100 ml mleka a nadwagi wciąż nie ma. Na mleko wydaję fortunę. Wczoraj na noc zjadł 200 ml mleka zagęszczonego 3 miarkami kleiku i żyje. Mały jest wcześniakiem i nadgania, nie ma sensu go wyliczać z jedzenia. Jedynie woda, herbatki czy smoczek między karmieniami. I fajrant.Przepuklina nie jest od dużej ilości jedzenia.
Właśnie. Więc coś przesadzacie. Poza tym nie widzę by za dużo jadł. Jeśli pediatra nie sugeruje, że dziecko ma nadwagę to po co wy się dopatrujecie? Wojtek je bardzo dużo, czasami co godzinę zje 100 ml mleka a nadwagi wciąż nie ma. Na mleko wydaję fortunę. Wczoraj na noc zjadł 200 ml mleka zagęszczonego 3 miarkami kleiku i żyje. Mały jest wcześniakiem i nadgania, nie ma sensu go wyliczać z jedzenia. Jedynie woda, herbatki czy smoczek między karmieniami. I fajrant.10 lat temu w szpitalu jak leżałam to odchudzali niemowlęta rozrzedzając mleko. Nie jestem pewna czy teraz ta metoda jest dopuszczona. Co mówi lekarz?
Przepuklina nie jest od dużej ilości jedzenia.
Właśnie. Więc coś przesadzacie. Poza tym nie widzę by za dużo jadł. Jeśli pediatra nie sugeruje, że dziecko ma nadwagę to po co wy się dopatrujecie? Wojtek je bardzo dużo, czasami co godzinę zje 100 ml mleka a nadwagi wciąż nie ma. Na mleko wydaję fortunę. Wczoraj na noc zjadł 200 ml mleka zagęszczonego 3 miarkami kleiku i żyje. Mały jest wcześniakiem i nadgania, nie ma sensu go wyliczać z jedzenia. Jedynie woda, herbatki czy smoczek między karmieniami. I fajrant.10 lat temu w szpitalu jak leżałam to odchudzali niemowlęta rozrzedzając mleko. Nie jestem pewna czy teraz ta metoda jest dopuszczona. Co mówi lekarz?
Przepuklina nie jest od jedzenua, pierwsze slysze. Poza tym jak je to tylko sie cieszyc. Nuemowlat sie nie odchudza w dodatku wczesniakow! A Ty odmawiasz sobie jedzenia jak jestes glodna? Oliwier tez jadl co 2h czasem nawet co 1,5 h.
Tu nie chodzi o to że je co 2 godz.tylko ile zjada,mój Kuba też jadł co 2 godz.czasem nawet co godzine,dlatego pytałam Was o zdanie,jakąś porade co ma siostra robić dawać ile chce tego jedzenia
Przepuklina nie jest od dużej ilości jedzenia.
Właśnie. Więc coś przesadzacie. Poza tym nie widzę by za dużo jadł. Jeśli pediatra nie sugeruje, że dziecko ma nadwagę to po co wy się dopatrujecie? Wojtek je bardzo dużo, czasami co godzinę zje 100 ml mleka a nadwagi wciąż nie ma. Na mleko wydaję fortunę. Wczoraj na noc zjadł 200 ml mleka zagęszczonego 3 miarkami kleiku i żyje. Mały jest wcześniakiem i nadgania, nie ma sensu go wyliczać z jedzenia. Jedynie woda, herbatki czy smoczek między karmieniami. I fajrant.10 lat temu w szpitalu jak leżałam to odchudzali niemowlęta rozrzedzając mleko. Nie jestem pewna czy teraz ta metoda jest dopuszczona. Co mówi lekarz?
Przepuklina nie jest od dużej ilości jedzenia.
Właśnie. Więc coś przesadzacie. Poza tym nie widzę by za dużo jadł. Jeśli pediatra nie sugeruje, że dziecko ma nadwagę to po co wy się dopatrujecie? Wojtek je bardzo dużo, czasami co godzinę zje 100 ml mleka a nadwagi wciąż nie ma. Na mleko wydaję fortunę. Wczoraj na noc zjadł 200 ml mleka zagęszczonego 3 miarkami kleiku i żyje. Mały jest wcześniakiem i nadgania, nie ma sensu go wyliczać z jedzenia. Jedynie woda, herbatki czy smoczek między karmieniami. I fajrant.10 lat temu w szpitalu jak leżałam to odchudzali niemowlęta rozrzedzając mleko. Nie jestem pewna czy teraz ta metoda jest dopuszczona. Co mówi lekarz?
Przepuklina nie jest od dużej ilości jedzenia.
Właśnie. Więc coś przesadzacie. Poza tym nie widzę by za dużo jadł. Jeśli pediatra nie sugeruje, że dziecko ma nadwagę to po co wy się dopatrujecie? Wojtek je bardzo dużo, czasami co godzinę zje 100 ml mleka a nadwagi wciąż nie ma. Na mleko wydaję fortunę. Wczoraj na noc zjadł 200 ml mleka zagęszczonego 3 miarkami kleiku i żyje. Mały jest wcześniakiem i nadgania, nie ma sensu go wyliczać z jedzenia. Jedynie woda, herbatki czy smoczek między karmieniami. I fajrant.10 lat temu w szpitalu jak leżałam to odchudzali niemowlęta rozrzedzając mleko. Nie jestem pewna czy teraz ta metoda jest dopuszczona. Co mówi lekarz?