Co zrobić w takiej sytuacji... mariola159 |
2016-01-14 20:59
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Nie wiem co mam doradzić znajomej. Nasze dzieci urodzone w ten sam dzień poszły w tym samym czasie do przedszkola. Na początku było ok. dziewczynka chodziła ale nie płakała. Chodzą od polowy listopada. Teraz jak tylko wejdzie na sale jest płacz. Za nic nie chce powiedzieć mamie, dlaczego nie chce chodzić. Za niedługo kończy 3 lata. Znajoma nie chce jej zabierać w przedszkolu bo obydwoje pracują a dziadkowie zabradzo rozpieszczają. Jak może dotrzeć do dziecka?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2016-01-14 21:09:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159
Tak, placze jak mama wyjdzie. W domu nic nie mowi, jak ją pytają nie odpowiada dlaczego płacze, dlaczego nie chce chodzić.
(2016-01-15 11:32:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
Mój syn tak nie miał, ale obserwując inne dzieci to strasznie przezywały pojscie. Jedne z poczatku inne w środku. Teraz jest chłopiec co ciagle od tyg. płacze rano że chce do domu. Dzieci juz tak maja. Nasza wychowawczyni mówila że dzieci na prawde roznie sie zachowują. Jedne płacza z poczatku inne wsrodku semestru a jeszcze inne pod koniec. Ja mysle że spokój rodziców i wytłumaczenie dziecku i długa codzienna rozmawa da jakis efekt. Niech powie dlaczego musi chodzić, że sa dzieci, że sa zajecia, że w przedszkolu jest fajnie bo sie rozwija(mama nie moze mówic negatywnie o dziecku przy żadnym z opiekunów, jeżlei nie ma takiej podstawy, o przedszkolu też nie), że duzo sie tam nauczy, jak rodzice pracuja to że musza isc do pracy zabrabiac pieniażki, że zawsze przyjdzie po nia jak tylko bedzie np po obiadku czy podwieczorku.
Jeżlei jest to tylko płacz separacyjny to na pewno minie, ewentualnie niech pogada z opiekunkami czy cos sie dzieje, czy ktos jej dokucza, bije, wtedy musiałaby powiedziec żeby zwracały na to uwage bo mała sie boi. 3latka to duże dziecko i sporo rozumie, niech zapyta się czy ma jakas fajna kolezanke, czy sie bawi z innymi dziećmi, czy jak sie uspokaja to wtedy juz jest fajnie w przedszkolu, jak spedziła czas, co sie nauczyła. No wiesz ja zawsze jestem za rozmowami, tłumaczeniem i maglowaniem codziennie tematu żeby wybudowac taki pozytywny tego efekt. Moze cos pomoże.

Podobne pytania