na "patyka"
ale ma byc dokładnie taki sam jak długosc stópki czy troszke większy??
2014-01-10 20:47 (edytowano 2014-01-10 20:56)
|
Mała zaczyna stawiać kroczki i zastanawiam sie nad kupnem bucików. Na razie na spacery ma takie ocieplane kozaczki dla dzieciaczków niechodzących.
Myślę by na razie kupić jej do domu coś typu adidaski. Teraz tylko nie wiem jak jej dopasowac odpowiednio bucika
1. czy musi byc wiekszy od stópki (czytałam gdzies ze niby ok 7mm powinien byc)
2. skąd mam wiedziec czy nie jest napewno za duzy ani za mały
3. Może polecacie jakaś stronę albo konkretne buty (proszę o linki:))
4. Ma byc powyżej kostki?
Proszę o jeszcze inne rady które będą przydatne przy wyborze butów:):) Dzięki kobitki
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Zanim dziwcko zacznie naprawdę stabilnie chodzić to od momentu postawienia pierwszych kroków mija spokojnie ok 3 miesięcy,wiec poki co dalabym sobie spokój z kupnem i kupiła już jakieś bardziej wiosenne buty -nie licz na to że nawet jak po domu zacznie już w miarę smigac to od razu Ci się puści na podwórku do biegania ( dziecku w obowiu jest znacznie trudniej chodzić)
Kupując buty musisz zmierzyć długośc wkładki wewnętrznej a najprościej weź jakiś patyk ( długą wykalaczke) i zmierz nią dokładną długośc stopy córki,a kupując w sklepie zawsze włoz patyczek do środka i wówczas bedziesz wiedziała czy długośc patyka jest adekwatna do dl wkładki. But na zime musi być o rozmiar większy bo wiadomo że dochodzi do tego jakąs rajstopa i skarpeta a poza tym noga rośnie szybko,a raczej nie kupuje się ich na pół sezonu tylko przynajmniej na 3-4 miesiace. But wiosenny,letni powinien być większy o pół rozmiaru -w za dużych dziecku będzie się ciężko chodziło. Pierwsży but musi być przede wszystkim miękki,miec elastyczna,zginajaca się podeszwe,ktora nie będzie ograniczała ruchów dziecka. Ja polecam firmę Elefanten. A kapcie kupuje się wówczas jak dziecko już stabilnie,dobrze,nie chwiejac się chodzi w skarpetkach.