Synek od tygodnia ma katarek w poniedzialek ok 5 rano doszedl kaszelek wiec udalismy sie do lekarza, pani doktor stwierdzila ze gardlo moze miec podraznione od sliny a na katar kazala psikac woda morska i smarowac mascia majerankowa dodatkowo kazala podawac wit c. I mniejwiecej od kad to stosujemy synek zaczal czesciej i obficiej ulewac. Nie wiem czy to ma zwiazek z ta wit c czy tam z ta woda morska ale mniejwiecej tak to sie zgrywa w czasie. Karmie mieszanie, po piersi nie zawsze mu sie odbije a po mm dwa razy, czasem przy odbicu od razu ulewa czasami troszke a czasami na prawde sporo. Teraz np ok 15:30 dostal 100ml mm odbil dwa razy delikatnie przy tym ulal. A lezac i fikajac ulalo mi sie jeszcze ze 4 razy. Czasem jest to twarozek, czasem twarozek ze slina, mleko, mleko ze slina a czasami prawie sama slina. Czasami uleje mu sie tak ze sam wypluwa z buzi a czasami jest to tak ze od razu apora ilosc mu wylatuje. Ale nie jest tak ze leci jakos daleko, czasem na kilka cm. Nie wiem czy napisalam w miare jasno. Powinnam sie martwic? Pojsc do lekarza? Co moze byc przyczyna? Synek ma dwa miesiace i tydzien dostaje mleko Bebiko.
Odpowiedzi
