przy jedynkach na dole nic sie nie dzialo , nawet nie zauwazylam kiedy wyszlu . jednak przy jedynkach i dwojkach na gorze bo gorzej.. gorączka około 38*. pchał do buzi wszystko co sie dało tylko, gryzł mnie po rękach, płakał, był markotny, z rąk nie schodził bo zachodził sie z płaczu. jak usnał to po co 10 minut sie budzil i plakał, ślinił sie strasznie. zele na dziąsła pomagały na 15minut , potem znow to samo , na gorączke podawałam paracetamol.
Mały od rana ma gorączkę. Wizytę mamy o 20, na razie podaję mu paracetamol i zastanawiam się czy to nie zęby?
Strasznie się ślini, pcha piąchy i wszystko co mu w łapki wpadnie bo buzi, wierci się przy jedzeniu. Nie ma kataru, kaszlu tylko temperaturę.
Jak Wasze maluchy zachowywały się przy ząbkowaniu i w jakim wieku wtedy były?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
Tak ale dopiero przy kłach po pierwszym roku. Wcześniej nie gorączkował z powodu ząbkowania.
Według mnie to ząbki, moje dziecko zawsze miało gorączkę, zielone kupki, bardzo się ślinij i był marudny. Podawałam wtedy Milifen- ibuprofen w syropku i kontrolowałam temperaturę podawałam też dużo płynów, bo dziecko szybko się odwadnia.
Wychodzą małemu 2 dolne jedynki, póki co nie ma gorączki
Przy pierwszych dwoch - katar, goraczka, rozwolienie, slinotok, marudnosc.
Przy kolejnym spoko.
Przy nastepnych 3naraz przechodzila rowniez 3dniowke, wiec byl niezly hardcor :( rozowlnienie, goraczka 3dni duza, rozbicie, bezsennosc, placzliwosc eh :(
Potem juz przy kolejnych, to w sumie tylko marudnosc calodzienna..
Moje dziecko gorączkowało ale dopiero przy trójkach i czwórkach, no i potwornie płakało. Podawałam wtedy camilie w dzień, a na noc Milifen przeciwbólowy i na gorączke. Działał dość szybko, mały uspakajał sie i zasypiał. Przy 1 i 2 tylko marudził.