2013-09-26 12:13
|
Hej kobietki,
Jakiś czas temu pisałam na tym forum, wtedy okazało się, że moje objawy niestety się nie sprawdziły i nie byłam w ciąży, ale teraz jest chyba inaczej.
Kochaliśmy się przed i w dni płodne. Po owulacji pobolewał mnie lewy jajnik, takie jakby skurcze. No i apetyt masakra!! Dziś rano zrobiłam test ciążowy, a tam po 4 minutach druga kreska taki cień. (Jest 11 dzień po owulacji). Kupiłam trzy inne testy każdy innej firmy i na każdym to samo, delikatny cień drugiej kreski!
Myślicie że już mogę się cieszyć?
Kiedy można iść do ginekologa??
Dziękuję z góry za odpowiedź :)
TAGI
Odpowiedzi
W takim razie zaczynam się naprawdę cieszyć!!! :) :) :)
Mały sens miało kupowanie kilku testów i robienie ich prawie naraz.. no ale skoro już zrobiłaś.. W każdym razie i tak powinnaś zrobić jeszcze raz ale za jakiś czas... nie wiem np trzy dni. No bo skoro tamtym razem ta słaba kreska nie oznaczała jednak ciąży to tym razem może być tak samo. Mi bardzo jaśniutka kreska wyszła i jestem w ciąży, drugi zrobiłam za około tydzień i kreska była wyrazista.
Rzadko kiedy widząc upragnioną druga kreske mysli sie sensowanie ;)
Mały sens miało kupowanie kilku testów i robienie ich prawie naraz.. no ale skoro już zrobiłaś.. W każdym razie i tak powinnaś zrobić jeszcze raz ale za jakiś czas... nie wiem np trzy dni. No bo skoro tamtym razem ta słaba kreska nie oznaczała jednak ciąży to tym razem może być tak samo. Mi bardzo jaśniutka kreska wyszła i jestem w ciąży, drugi zrobiłam za około tydzień i kreska była wyrazista.
Anitka źle mnie zrozumiałaś, poprzednio gdy podejrzewałam ciążę nigdy nie pojawiła mi się druga kreska, nawet cienia nie było :)