Czy czujecie badz czulyscie takie poczucie 'wlasnosci' do Waszego dziecka? anikaa269 |
2013-02-01 15:30
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Nie wiem,czy to normalne, ale ja czuje taka straszna wlasnosc do mojego dziecka, jeszcze sie nie urodzilo, a ja tak silnie w srodku czuje,ze to moje dziecko, nawet bardziej moje niz jego tatuska i ze tylko ja bede wiedziala co dla niego najlepsze. Nie wiem czy mi sie wlaczyl poprostu ostry instynkt,czy co,ale nie chce skonczyc potem jak jakas zaborcza mamuska. Nawet na sama mysl,ze ma przyjechac moja tesciowa i bedzie mi gadac jak sie dzieckiem zajmowac, ostrza mi sie zeby.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2013-02-01 15:35:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
isia041091
też tak miałam i w sumie mam , ale już troszkę mniej , bo nie można dziecka oddzielać od innych mu osób mu bliskich... Na początku nie pozwalałam nawet pampersa nikomu zmienić;) a teraz już nie;) chociaż największe zaufanie mam do męża, dziadka i babci im mogę zostawić dziecko i wiem ,że w życiu mu się krzywda nie stanie:) a z kolei teściowej bądź innej osobie nie pozwoliłabym tknąć mojego dziecka i również coś mnie trafia jak teściowa trzyma małego nie tak jak ja to robię;P
(2013-02-01 15:36:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412
tez tak mam:) syn ma prawie 10m a ja uwazam ze on jest moj i tyle:):) Bo tak jest ja go nosilam w brzuszku i ja go tak bardzo mocno kocham(i maz):) Ostatecznie umie sie dzielic synem z mezem:):)
(2013-02-01 15:39:29) cytuj
jak widzę moją teściową to nie tylko czuję własność i wyłączność do mojej córki ale i nóż mi się w kieszeni otwiera...
(2013-02-01 15:54:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
panchali
Nie mam takiego poczucia. Mój synek jest "Nasz", przede wszystkim mój i mojego męża, ale także reszty rodziny. Co do wychowywania i zajmowania się maluchem nikt mi się nie wtrąca, aczkolwiek cenię sobie rady innych członków rodziny. Nie warczę na nikogo jeśli wiem, że ktoś radzi mi z dobrego serca i wiem ,że ma rację. Na szczęście w mojej rodzinie wszyscy szanują mnie i moje wybory dotyczące postępowania z dzieckiem.
(2013-02-01 16:30:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula31
Też tak mam uważam że ja najlepiej wiem co dla dziecka najlepsze:)
(2013-02-01 17:05:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269
ja też tak mam! bachorek mój i koniec!!!Nikt nie może się wpierdzielać w sprawy moje i bachorka! i koniec bo zamorduje :D
aż sama się dziwię że tak mam...
wlasnie ja tez sie sobie dziwie ze tak mam, przeciez nie ejstem agresywna, ale jak pomysle,ze ktos moze stac nade mna i mowic zrob tak, zrob inaczej to czuje,ze moglabym oczy wydrapac. Jak nie bede czegos wiedziec, to sama zapytam, spoko, nie jestem alfa i omega przeciez. Ale do tego dochodzi taki uczucie, ze Leos jest moj moj moj i tylko moj. Mam nadzieje,ze mi przejdzie troche potem.

Podobne pytania