Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
Tak, codziennie na dobranoc czytam ja albo mąż - bez bajki nie ma opcji pójścia spać.
Poza tym Filip ma kartę czytelnika w bibliotece i raz na dwa tygodnie wypozyczamy 7-8 nowych książekk, które czytamy (są to książki przyrodnicze, o dinozaurach, z bohaterami jego ulubionych bajek). W biobliotece mamy zasadę - 4 książki wybiera dla siebie Filip i 3-4 ja mu wybieram :)
Oprócz tego regularne zakupy w Aros.pl :)
I tradycją się stało, że po mojej wypłacie idziemy do Empiku i każdy wybiera dla siebie książkę :) Ogólnie wszyscy dużo czytamy i widzę, że Filip też połknął bakcyla :)
Ostatnio w przedszkolu w ramce "narysuj ulubioną zabawkę" - narysował ksiązkę :D
Regulrnie do spania zaczeliśmy czytac tak na poważnie ze zrozumieniem ksiazki synkowi jak skończył 2 lata. Wcześniej były on w formie obrazkowej i czytanej w ciągu dnia. Ksiazki u nas sa obecne w jego życiu od 9 miesiaca życia więc nie są ani mu ani nam obce, mamy wiele ksiażek, a te "młodsze" oddawaliśmy do przedszkola lub sprzedawałam aby miec na nowe. Od roku ksiazki wyporzyczam z biblioteki. Czytamy do tej pory codziennie przed spaniem