Mala ma prawie 16mies. Od pewnego czasu zastanawialam sie czy nie zmienic jej lozeczka na " dorosle" lozko, bo mamy lozeczko turystyczne i niestety zaden bok nie jest odpinany, wiec mala nie moze sobie wchodzic czy wychodzic. Ale o co mi dokladnie chodzi? Wiec od prawie 2 tyg mala nie chce spac w lozeczku. Kiedy ja do niego wkladam cala sie trzesie, placze jakby ja ze skory obdzierali. Zasypiac musi u nas w lozku wtedy ja mozna przeniesc i spi, niestety max godzinke i znow placz. Wiec zeby sie choc troszke wyspac zabieram ja do nas do lozka. Przez ta sytuacje mysle codziennie zeby jechac do sklepu i jej kupic lozko, powstrzymuje mnie tylko mysl czy to cos da?. Moze jest tutaj mama ktora miala taki problem? i po zmianie lozeczka na lozko wszystko minelo? Prosze pomozcie mi i doradzcie co robic.
Odpowiedzi


