Proszę,odpowiedzcie, czy któraś z Was ok 10 tyg . ciąży ma problemy z wstawaniem z łóżka przez bolące pośladki??? Gdy chodzę, siedzę wszystko jest o.k.
Odpowiedzi
Mnie nie posladki a kregoslup. Z ledwoscia przesuwalam sie po lozku aby przyblizyc sie do konca aby wstac, a samo wstanie aby usiac i wstac to nie lada sztuka byla i najgorszy pierwszy krok byle zrobic. Poznej juz byl ladwiej a po paru krokach bylo w porzadku. Doslzam do wniosku ja podczas dnia przespalam sie na kanapie ktora jest taka miekka ze samemu sie wnia pada moglam zniej wstac bez bolu i przewrocic sie. Tak wiec , na srednio miekkim tapczasie , polozylam na 3 razy zwinieta gruba koldre aby bylo miekszej i tak spalam. Po tygodniu bol ustal.