Miałam - w 11 tyg dostałam plamienia, potem krwawienia, okazało si e- krwiak na macicy, ciąża zagrożona, luteina, dhupostan, magnez i leżenie plackiem przez miesiac. Ciężko było wytrwać bo leniuchowanie nie jest moją mocną stroną ale opłacało sie bo w 15 tyg na wizycie kontrolnej okazało sie ze krwiak wchonął sie cakowicie.
A u Ciebie teraz juz wszystko w porządku?
(2012-08-13 14:15:12 - edytowano 2012-08-13 14:17:17)
cytuj
Tak, mnie w 19 tygodniu otworzyło się ujście i zaczęłam krwawić. Wylądowałam w szpitalu, gdzie założyli mi szew i kazali leżeć. Teraz jestem już w 33 tyg. ciąży i mam nadzieję, donosić dzieciaczka szczęśliwie.
Dlatego, trzymaj się, uważaj na siebie i bądź dobrej myśli.
:*
P.S. A przy córci, wykryli u mnie wielką cystę, konsylium lekarzy decydowało co zrobić, czy usuwać ją, czy ciążę. Zdecydowali zaczekać, a po miesiącu, cysty już prawie nie było :)
(2012-08-13 14:37:18)
cytuj
Pierwszy raz krwawiłam w 12 tc. Do tej pory coś się dzieje, ciągłe skurcze, napinania. Na początku brałam duphaston, teraz fenoteol i spółkę. I jestem po zastrzykach z celestonu.
w 11tc łożysko mi się odklejało, leżałam kilka dni w szpitalu, faszerowałam się lekami żeby podtrzymać ciążę jak narazie wszystko jest ok;)
(2012-08-13 16:38:35)
cytuj
Lekarz stwierdził, że nie donoszę ciąży, na początku krwotok jakiś miałam gdzieś od 4 do 6 tygodnia, później już słabsze krwawienie do koło 4 miesiąca. Oczywiście zalecone leżenie plackiem i nic nierobienie ... Koło 6 tc dostałam mocnych skurczy, wylądowałam w szpitalu, na szczęście wszytsko się po czasie uspokoiło, dostałam dodatkowe leki, sterydy na rozwój płucek u dziecka i leżenie dalej plackiem . Urodziłam tydzień przed terminem, poprzez wywołanie, myślę, że z tydzień by sobie jeszcze posiedziała, gdyby nie wywoływać ..
(2012-08-13 17:27:16)
cytuj
krwawiłam w 13tyg biorę leki cały czas teraz mam je odstawić i boję się strasznie żeby było wszystko ok trzymaj się i powodzenia
(2012-08-13 19:12:46)
cytuj
Ja jestem już po. Moja córka ma miesiąc, urodziłam w 37tc miała 3630g i 10punktów. Ale tego co przeszłam nie życze nikomu. Leżałam praktycznie do 6tego miesiąca a jak już wstałam to i tak nic nie mogłam robić(trudna sprawa przy 3 letnim dziecku) ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Morał taki, że trzeba mieć nadzieje nawet jak nie mają jej lekarze
(2012-08-13 21:38:06)
cytuj
w 6tc mialam plamienia, w 11-13 dostałam krwotoku bo miałam krwiaka i lezalam 2tyg w szpitalu, dawali 50 % sznas ze ciaza sie utrzyma, tez brałam luteina, duphaston i lezałam plackiem i wszystko dobrze sie skonczyło:)
(2012-08-14 00:49:41)
cytuj