Mam te chorobe od 8lat jest to choroba jelit..jak na razie nieuleczalna.Przez 7lat bralam sterydy..ktore zniszczyly mnie troche..ale nie o tym
Od roku przeszlam na inne leki ktore super zadzialaly zero skutkow ubocznych..Cieszylam sie ze gdy bede w ciazy nie zaszkodza mojemu dziecku..
Wszystko bylo ok...chorobe nie nasilala sie..
Az do wczoraj gdy przyszlam na w wizyte do gastrologa,mial juz wszytskie opisy usg jelit i wyniki krwi.Okazalo sie ze mam zaostrzenie choroby na odcinku gdzie bylam wczesniej operowana..po konsultacji z moja ginekolog wlaczyl mi sterydy..W poniedzialek mam wizyte i lekarz stweierzdi czy bedzie cesarka..jak tak to w przeciagu 4 dni..
Dzis 1 dzien jak wzielam sterydy az sie poplakalam bo wiem co mnie czeka..w jakim stanie bede psychicznym i fizycznym..Dziekuje Bogu ze doszlam do tego trymestru bez wiekszych powiklan..
Wczoraj strasznie plakalam..boje sie wszystkiego teraz..jak synusia mi wyciagna czy bedzie eszystko ok..bo troszke za wczesnie..
Boje sie tego `Poniedzialku!!! Bardzo!!
Czy ktoras z was ma te chorobe ? jak tak to jak ja przechodzi w ciazy?
Odpowiedzi
