Nie kupuję dla dziecka w sklepach tych badziewnych \"sypanych\" marchewek,ziemniaków, jabłek z azotanami, z nieznanego źródła, itp. Wolę podać słoiczek - tam przynajmniej wszystko jest pod kontrolą, zapewne też nie są to najzdrowszej jakości warzywa ale na pewno lepsze niż te z warzywniaka, bazaru czy innego spożywczaka - bo są robione specjalnie dla niemowląt. Czekam na marcheweczki i warzywka ze swojego ogródka, kilka jeszcze mi zostało, wiec na zmiane idzie sloiczek i marchewka,jabłuszko czy ziemniaczek z wlasnej hodowli.;)
(2013-03-12 13:33:05)
cytuj
mam ze swojego ogródka zamrożoną. a inne warzywa kupuje od takiego małżeństwa, co hodują niektóre z warzyw na sprzedaż, a tak to jeszcze mrożonki lub warzywa w mniejszych sklepach.
(2013-03-12 13:44:30)
cytuj