2009-12-31 11:57
|
Moja ginekolog jest położną w Lublinie, bardzo bym chciała rodzić u niej gdyż bede pewniej się czuła no i bedzie prowadziła całą moja ciąże,,, Ja mieszkam koło Lublina,, czy jakbym zaczeła rodzić to zdąze tam dojechać ;-) czy może lepiej rodzić juz w swoim szpitalu który jest bardzo blisko :) Do Lublina mam 20 min drogi nooo do 25 min ;-)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Najlepiej rodzic tam, gdzie bedziemy sie dobrze czuly, gdzie zdarzymy na czas z porodem i gdzie bedzie mogla nas w razie czego odwiedzac rodzina...
Rodzilam w szpitalu w tym samym miescie, odleglym od mojego domu o jakies 20 min. jazdy samochodem.
Nie zdecydowalabym sie na porod dalej, a to z tego wzgledu, ze zalezalo mi na tych 3. rzeczach wyzej wymienionych... choc wiadomo, na to jak sie tam czulam mialo wplyw wiele czynnikow i orzec to mozna bylo dopiero jak juz sie tam lezalo w czasie porodu i po porodzie.
moja wspolloktorka z pokoju szpitalnego tez jechala kawalek drogi na porodowke. jezeli masz sieczuc lepiej ze swoja gin to czemu nie przejechac tej drogi.
ja mam szpital 1 km od domu. moja mama pracuje tam w biurze. mimo to wybrałam szpital 20 km od domu bo:
1. tam pracuje mój gin, a to ważne, bo wszystkie chyba słyszałyśmy, jak traktują cieżarne, jeśli chodzą do innego lekarza, niż miejscowy
2. tamten szpital jest lepiej wyposażony
3. nasz szpital miejscowy ma złą opinię (opinia m.in. żony ordynatora ginekologii - to zobowiązuje ;)
minusem jest dojazd, także dla potencjalnych odwiedzających mnie, co odczułam, jak leżałam teraz kilka dni na patologii ciaży,a moja mama nie ma prawa jazdy.
wiadomo, że nie wszystko przewidzę, może się tak zdarzyć, że będzie za późno na dojazd do wybranego przeze mnie szpitala. wtedy będę liczyć na znajomości mamy :/
anna, moje zdanie jest takie: 20 min drogi to nie jest daleko, jeśli masz tam położną i jest to przypuszczam większy szpital - ja bym wybrała Lublin. z nastawieniem się, że możesz wylądować u siebie, jak wszystko za szybko zacznie się dziać.
Mój lekarz również pracował w Lublinie, a ja miałam tam 80km. Postanowiłam rodzić tam gdzie jest mój lekarz o to daje mi pewność, że nikt mnie nie będzie odsyłał i takie tam. Wprawdzie miałam cesarkę, ale nawet jakbym miała to powtórzyć to tylko Lublin i w klinice na Jaczewskiego( rewelacyjna opieka, wspaniali ludzie). Ty masz dosyć blisko więc się nie łam, dziecko potrzebuje trochę czsu żeby się urodzić . Pozdrawiam gorąco
