Mój pracodawca nie robi problemu l-4 w ciąży to normalka bo i tak nie było by nam wolno pracować a co do wychowawczego są jeszcze laski,które podobierały sobie kilka miesięcy wychowawczego bo wiadomo załatwienie żłobka czy inne sprawy ale jakoś nie ma to negatywnego wpływu na moją kierowniczkę-zatrudniła inne osoby na zastępstwo i tyle.Gdy my wracamy inne osoby albo zostają albo żegnamy się z nimi.W 2010 roku 6 dziewczyn się zaciążyło-jakaś fala wtedy szła u nas:)
(2011-06-26 21:28:25)
cytuj
Mam umowę na czas nieokreślony, pracuję w swojej firmie ponad 6 lat, żeby mnie zwolnić trzeba by podać jakiś racjonalny powód...
Zresztą tak marnie nam płacą, że byłaby to może motywacja do poszukania sobie czegoś lepiej płatnego ;)
Sama się nie zwolnię. Boję się ryzyka.