2013-08-02 08:20
|
jest tak ze pierw spała u siebie do pierwszego karmienia (piersią) potem spała ze mną od kilku dni po pierwszym karmieniu jak jest u nas w łóżku wierci sie kreci marudzi jak ja przełoże do siebie to śpi dalej tak do 4 i tu jest ale bo nad ranem juz nie chce spac sama walczylam z nia 1.5 godziny :/ i nic z tego nie wyszło . Z poczátku nie bylo mowy zeby spala u siebie ma 4 miesiace i nie chce zeby spala z nami w lózku
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Niestety tak to jest jak się nauczy maleństwo spać z sobą. Ja na szczęście tego problemu nie mam bo u nas od początku córkę po każdym karmieniu kładłam od razu do łóżeczka, nie było mowy o spaniu z nami. Teraz musisz małą pomalutku przyzwyczajać do swojego łóżeczka i uzbroić się w cierpliwość, bo inaczej zostanie Ci spać z dzieckiem przez parę lat.
A mimo tego że córka spała ze mną 4 msce to się nie przyzwyczaiła bez problemu wyemigrowałam ją z mojego łóżka do jej łóżeczka :) bez płaczu bez budzenia się w nocy raz budziła się na jedzonko :)
Niestety tak to jest jak się nauczy maleństwo spać z sobą. Ja na szczęście tego problemu nie mam bo u nas od początku córkę po każdym karmieniu kładłam od razu do łóżeczka, nie było mowy o spaniu z nami. Teraz musisz małą pomalutku przyzwyczajać do swojego łóżeczka i uzbroić się w cierpliwość, bo inaczej zostanie Ci spać z dzieckiem przez parę lat.
A mimo tego że córka spała ze mną 4 msce to się nie przyzwyczaiła bez problemu wyemigrowałam ją z mojego łóżka do jej łóżeczka :) bez płaczu bez budzenia się w nocy raz budziła się na jedzonko :)Niestety tak to jest jak się nauczy maleństwo spać z sobą. Ja na szczęście tego problemu nie mam bo u nas od początku córkę po każdym karmieniu kładłam od razu do łóżeczka, nie było mowy o spaniu z nami. Teraz musisz małą pomalutku przyzwyczajać do swojego łóżeczka i uzbroić się w cierpliwość, bo inaczej zostanie Ci spać z dzieckiem przez parę lat.
A mimo tego że córka spała ze mną 4 msce to się nie przyzwyczaiła bez problemu wyemigrowałam ją z mojego łóżka do jej łóżeczka :) bez płaczu bez budzenia się w nocy raz budziła się na jedzonko :)Spi w lozeczku lub spi z nami w zaleznosci od sytuacji i nie ma z niczym problemu, ja jestem zwolenniczka spania z niemowlakiem.
No i chyba nie znam nikogo kto by spal z 4- letnim dzieckiem;)
ja właśnie tego sie bałam i mimo że musiałam wstac po nią iśc karmic do salonu (bo głośno jakby mlaskała;D i M. sie budził i wkurzał) to odkładałam ją do łóżka, a budziła sie co równo 2 godz, od ostatniej pobudki, a mniej wiecej ok 20min zleciało na karmieniu czyli nie miałam nawet 2 godz snu ciągłego to i tak odkłądałam ją do jej łóżka;) znam osobe która śpi dalej z 3 letnim dzieckiem i on bez niej nie zaśnie.. musisz teraz naprawde byc cierpliwa i konsekwentnie ją oduczac spac ze sobą jeśli nie chcesz żeby z wami spała
z poczatku wcale nie chciała spać u siebie w łożeczku od kilku tyg walczę z nią teraz jesteśmy na etapie ze śpi u siebie do 3-4 nad ranem potem już nie chce spać sama woli u nas w łóżku:/ karmie ją tak co 1.5 godziny zdarza się czasami co 2.5 godziny .
Niestety tak to jest jak się nauczy maleństwo spać z sobą. Ja na szczęście tego problemu nie mam bo u nas od początku córkę po każdym karmieniu kładłam od razu do łóżeczka, nie było mowy o spaniu z nami. Teraz musisz małą pomalutku przyzwyczajać do swojego łóżeczka i uzbroić się w cierpliwość, bo inaczej zostanie Ci spać z dzieckiem przez parę lat.
A mimo tego że córka spała ze mną 4 msce to się nie przyzwyczaiła bez problemu wyemigrowałam ją z mojego łóżka do jej łóżeczka :) bez płaczu bez budzenia się w nocy raz budziła się na jedzonko :)