W sumie to moje 4 opakowanie. Przy pierwszym tylko bolała mnie głowa, a tak nic poza tym z objawów fizycznych, no może piersi urosły i nabrzmiały mocno.
Ale humory są dramatyczne.
Wzrusza mnie nawet gołąb na balkonie. I tak pół dnia. przez drugie pół jestem wkurzona jak jakis wariat. Denerwuje mnie wszystko.
Miałyście tak?
Ostatnie tabsy które brałam to ponad 3 lata temu, nawet 4 i wtedy też miałam takie nastroje, ale spokojniej niż teraz
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Nie wiem czy połaczyc to bardziej z tabletkami czy z maciezyństwem, ale mam nerwy takie jak nigdy. Biore tabletki 3 lata i dopiero tak po 2 latach zaczeło się cos zmieniac więc nie wiem czy łaczyc to z tabletkami..
ja podczas brania tabletek anty. mogłabym niemal zabić.
Od tamtej pory nie biorę, a skutki są jakie są :)
nie i nie zauważyłam w ogóle żadnej różnicy.
Teraz gin kazał mi odstawić na pół roku i zobaczymy :D