Jeśli jesteście proszę doradzcie. Rok temu miałam po 5 latach męczarni bólów, wysadzania jelit, wzdęć ciągłych operację przepukliny brzusznej. Wszystko poszło dobrze, jednak szybko zaczęłam dźwigać, jeść normalnie, troszkę za szybko. Ale wszystko było dobrze. W październiku schudłam kilka kg, zaczęłam delikatnie ćwiczyć, na miarę możliwości, i niestety od listopada, grudnia wyskoczyła mi gulka na brzuchu. Brzuch pobolewa przy każdych ćwiczeniach, jest stale wzdęty. Byłam u lekarza rodzinnego. Stwierdziła nawrót przepukliny. I pytanie czy miała któraś z was tak, że po operacji znów to samo? I czy operowalyscie 2 raz? Staram się o maleństwo, i nie chce wkolko przechodzić tej samej ciężkiej operacji, bo długo dochodziłam fizycznie do siebie i bolowo. Czy któraś z was ma tu podobne doświadczenia?
Odpowiedzi


