2015-07-17 01:16
|
boi...taką sytuację miałam....od dwóch mies jeżdze wszedzie wózkiem albo z mężem jego samochodem, i dziś musiałam pojechac swoim samochodem do mamy, wzięłam małego a gdy przyszło do powrotu nie dał sie włożyć do fotelika, trzymał sie mnie rękami i nogami, jak chciałam go włożyć nawet drzwi się trzymał i oczywiście strasznie płakał, nawet jak już poszlismy do domu nie chciał sie uspokoić....ja nie wiem o cho chodzi....dziecko boi sie tego samochodu czy co???? jezdził nim wczesniej ale juz dawno nim nie jechał....tak sie przeraził że aż mnie wystraszył.....przyjechał mąż, włożył go do swojego samochodu, nie płakał....nie wiem
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!