Kochani dziś miałam sytuację, szłam z znajoma bo spotkałam ich jak wracali z gośći, idziemy sobie powoli... I weszli my do sklepu, wychodzimy, a on mówi " to ja wejdę jeszcze do sklepu po cole bo zapomniałem " a znajoma mówi " dobra, to ja powoli idę do domu ". Noi tak idziemy sobie jesteśmy prawie pod domem, chłopak dzwoni idzie i mówi do niej przez telefon " gdzie ty jesteś, to ty kurwa tak zapierdalasz i tak daleko ode mnie jesteś? pa " moja znajoma zdziwiona bo o co mu chodzi, przecież mu powiedziała ze idzie powoli do domu, i troche się spieszyła bo chciało jej się siku i nie mogła wytrzymać, a on chciał ją przytulić to ona nie chciała bo przegiął ostro to on rzucił ta cola i sobie poszedł mówiąc ze będzie w domu wieczorem.
- Dla mnie takie zachowanie jest zryte, brak wyobrazni wgl -,- Ona powiedziała ze się z nim rozstanie jeśli tak będzie. Teraz on napisał do niej SMS, ze związek ich nie ma sensu, ze on chce się pogodzić a ona nie chce. NIE CHCE się pogodzić, bo mówi do niej jak do koleżanki mianowicie chodzi o słowo " ku.rwa , i ze zapie.rdala " .
Odpowiedzi
-nie, nie zachował się w porządku
-nie, nie zachował się w porządku