2014-02-10 14:51
|
Hej. Jestem tu nowa:) Mam synka, który skończył 8 miesięcy i jest naprawdę kochanym małym skarbkiem ale... Czasem dopada mnie dół:( Ciągle to samo... jedzenie, spanie, przewijanie, spacer, zabawa, kąpiel itp. itd. Czy też tak macie? Jak sobie z tym radzić?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
tez tak mam ale czy coś pomaga ? :) hmm chyba takie popłakanie sobie w nocy w poduszke i rano mi przechodzi :D ja nie mam na to lekarstwa a z chęcią podepnę się do pytania i posłucham rad :)
ja tez sie podpinam do pytania.Mieszkam do tego nie w Polsce,rodziny brak,a znajomi jak znajomi...sami wiecie,raz sa raz ich niema,caly czas z dziecmi,wiec mam ochote zamknac sie gdzies,gdzie nic niebede slyszala...,ale tez bym wyszla gdzies bez dzieci...
chyba każda mama ma czasami dość, chciałaby wrócić do okresu przed narodzinami, ale jak nasze skarby się do nas uśmiechną to wszystko odchodzi i smutek mija. Czy nie mam racji?
masz,masz...ale i tak bym sie wyciszyla bez dzieci,hihi
chyba każda mama ma czasami dość, chciałaby wrócić do okresu przed narodzinami, ale jak nasze skarby się do nas uśmiechną to wszystko odchodzi i smutek mija. Czy nie mam racji?
Tak, tylko czasem potrzeba jakiejś "odskoczni" od tego życia. Jakby było mało to mój malec złapał katar. Dodam, że to jego pierwsza infekcja i jestem spanikowana na amen. Może poradzicie coś dobrego na katar? Bo na razie na wizytę u pediatry nie ma szans, a być może nie ma też takiej potrzeby.