.. Umyc wlosow, lub zrobic obiadu..
Ostatnio czesto mi sie zdarza hehe. Wstaje rano, mam czas na wszystko bo moj jest w domu. Ale mi sie najzwyczajniej w swiecie chce polezec lub posiedziec i nic nie robic.. Np myje wlosy co 2 dni, dzis wypadalo umyc , poszlam sie wykapac, ale wlosow noe umylam bo bym musiala suszyc dlugo, a jak o tym pomyslalam to tylko w glowie- nie no nie chce mi sie. Nie ma opcji. Napryskal suchym szamponem i byly calkiem ok. Jutro umyje heh.
Obiad. Nic dzis nie zrobilsm mimo ze mialam czas. Poszlam na spacer z malym i kupilam sobie kebaba a mlodemu (10 lat)- frytki i nugetsy. Lepsze jak nic.
Lenistwo ponad wszystko :o. I to coraz czesciej..
Jak tam u was z lenistwem ? :)
Odpowiedzi
Ale ostatnio juz przeginam na maxa.. W sobote mialam zrobic zakupy do domu- wyszlismy na zakupy i nie kupilam nic bo glowa mi sie wylaczyla i nie wiedzialam co w ogole nam trzeba. Na drugi dzien w lodowce dalej pusto- na zakupy nie poszlismy i zamowilismy pizze, bo dalej bylam wylaczona. Jeszcze nigdy nic tskiego mi sie nie zdarzylo wczesniej. Wczoraj juz zrobilam te zakupy, ake tylko i wylacznie z listy ktora zrobilam, zadnych extra dodatkow bo nie mialam sily nawet myslec czy cos jeszcze by sie przydalo.