tak to moja najwieksza obawa , coreczka urodzi sie w czerwcu a Bartuś bd miał wtedy 2l2m. Jest mamisynkiem,co na razie mi nie wadzi,a potem niestety może;( mam nadzieje,że podołamy-i ja i on;)

Moja córka ma 2,5 roczku i po prostu jakbym mogła to wyprzytulałabym ją do ostatniego tchu.Mogłabym tak cały dzień trzymac ją w ramionach i nie puszczac. Nie wiem co to będzie jak druga córcia przyjdzie na świat....Boję się , że nie zdołam rozdzielic tej miłości....takie mam głupie wątpliwości... też tak miałyście?