2014-02-28 10:45
|
Maly staje na palce-zaglada na stol,blaty, polki-cos sobie upatrzy i wrzask. Ja mam cos w rece,to on to chce, i drze sie. Mam wrazenie ze on tylko sie drze,z malymi przerwami. Ciagle chce to czego nie moze, i tylko krzyczy "da,da,da". Nieraz drze sie az do braku tchu. Ja mu nie ulegam i to czego nie wolno to nie. Jak mam sobie z tym poradzic?Bo przeciez bedzie tyĺo gorzej :-(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Tak,daje mu jak gotuje miseczke i lyzke,ale woli to co ja mam. Wie ze w kuchni jest sloik z herbatnikami i odrazu drze sie da i da i dam mu to mam chwile spokoju.
Anula,juz bunt dwulatka?!
Tak,daje mu jak gotuje miseczke i lyzke,ale woli to co ja mam. Wie ze w kuchni jest sloik z herbatnikami i odrazu drze sie da i da i dam mu to mam chwile spokoju.
Wydaje mi sie ze to skok rozwojowy, u mojego bunt zaczął sie jakiś miesiąc temu miał 15msc
Tak,daje mu jak gotuje miseczke i lyzke,ale woli to co ja mam. Wie ze w kuchni jest sloik z herbatnikami i odrazu drze sie da i da i dam mu to mam chwile spokoju.